Oto Battle Tower - pierwsze miejsc znajdujących się w Battle Frontier w Sinnoh. Możesz tu znaleźć różne itemy, spotkać pokemony, czasem nawet legendarne i walczyć z trenerami. Wszystkiego dowiesz się w czasie przygody, którą możesz tu zacząć ;)

Wchodzę do Battle Tower.
- Ponyta, Eevee, Buizel, Growlithe, pomóżcie mi - szepnęłam, wyrzucając PokeBall'e z wszystkimi moimi Pokemonami.

Podbiega do ciebie Turtwig

-Twig!

Uśmiechnęłam się do niego.
- Witaj, mały! - przywitałam go ciepło i przeskanowałam PokeDex'em.

-Twig! Twig? - pokemon obejrzał się do tyłu
-Turtwig, ile razy mówiłem ci, żebyś nie zaczepiał innych trenerów - usłyszałaś przed sobą głos
-Tur-twig! - Turtwig wskoczył na głowę chłopca

-Przepraszam za niego. Jest bardzo towarzyski. :)

- Nic nie szkodzi - uśmiechnęłam się. - Jestem Hikari, a ty?

-Tommy. A co powiesz na walkę? Jeśli mnie pokonasz dam ci Rare Candy

Imię: Tommy
Ilość pokemonów: 3
Trudność: Bardzo łatwy

- Oczywiście, że zawalczę! Ponyta, chodź - powiedziałam do Pokemona.

-Rattata wybieram cię!

-Ratta!
-Szybki atak!

Szybko przeskanowałam go PokeDex'em.
- Ponyta, skocz i zaatakuj Żarem z obrotami, aby nie mógł uniknąć! Następnie skocz jak najwyżej i Machanie Ogonem, połączone z Warczeniem i Żarem! I pamiętaj, aby unikać jego ataków!

Rattata odbiła żar ogonem, ale została trafiona machaniem ogonem.
-Teraz szybko odbij się i zaatakuj akcją a potem machaniem ogonem!

- Uniknij Akcji skacząc do góry i zaatakuj Żarem połączonym z Warczeniem!

Ponyta nie uniknęła akcji, a Rattata rozbiła żar machaniem ogonem
- Świetnie! Szybki atak!

Ponyta: 43 hp
Rattata: 23 hp

- Kiedy będzie się zbliżał, zaatakuj Żarem z obrotami, aby nie mógł uniknąć! Następnie skocz i zaatakuj Żarem połączonym z Warczeniem, aż trafisz!

Szybki atak rozbił żar i trafił w Ponytę, ale żar i warczenie trafiły Rattatę.
-Machanie ogonem i akcja!

Ponyta: 37 hp
Rattata: 19 hp

- Machanie ogonem odeprzyj warczeniem, a przy szybkim ataku skocz do góry i żar z obrotami!

Warczenie zablokowało machanie ogonem ale akcja zniszczyła żar i trafiła w Ponytę
-Szybki atak! Nie daj się zablokować!

Ponyta: 30 hp
Rattata: 19 hp

- Skocz i zaatakuj z góry żarem, żeby atak cię nie trafił! Kiedy jednak nie będziesz mogła skoczyć, użyj żaru z obrotami i szarżuj na Rattatę, aby powstała wokół ciebie jakby... ognista tarcza! I tak cały czas przy szybkim ataku!

Rattata odbił się do góry i trafił szybkim atakiem, ale zaraz po tym trafił go żar
-Teraz rozbij żar ogonem i znowu szybki atak!

Ponyta: 26 hp
Rattata: 14 hp

- Zablokuj Kręgiem Ognia! Następnie Machanie Ogonem aby zmniejszyć jego obronę! Później skocz i połącz Żar z Kręgiem Ognia, aby powstały... takie jakby ogniste bicze!

Krąg ognia zablokował szybki atak, ale zraniło to oba pokemony. Machanie ogonem podziałało. Rattata uniknęła większości żaru, ale część w nią trafiła.
-Nie daj się! Szybki atak!
Ponyta: 20 hp
Rattata: 8 hp

- Zakończmy to! Zaatakuj Żarem, a kiedy będzie blisko użyj Kręgu Ognia! Następnie skok i Machanie Ogonem! Potem Krąg Ognia!

Rattata niezdolna do walki!
-To nie koniec! Idź Starly!

[+ exp? : >]
- Ponyta, szybko użyj Ember z obrotami, aby żar trafił go! Jeśli nie trafi w skrzydła, skocz i Growl, a następnie 'pikuj' na niego używając Flame Wheel połączonego z obrotami i Ember, aby stworzyć jakby ogniste bicze! Jeśli trafisz w jego skrzydła, szybko użyj Flame Wheel, centralnie w jego głowę! Odbij się od niego kopytami, zadając przy okazji obrażenia, wybij się w górę i Ember z obrotami na dół, aby atak trafił Starly! Później znów użyj Growl i zacznij biegać wokół niego, cały czas używając Ember! Nie trafi cię, w końcu jesteś jednym z najszybszych Pokemonów, jakie istnieją!

<Ponyta +100exp>
Starly omijał ataki, ale kilka razy go trafiły. Kiedy Ponyta zaczęła biegać w kółko, Starly'emu udało się wyjść na przeciw niej i zaatakować szybkim atakiem.
-Świetnie! Teraz atak skrzydeł!

Ponyta: 15 hp
Starly: 21 hp

- Ponyta, użyj Ember! Potem skocz i Flame Wheel połączony z Ember, aby wytworzyć ogniste bicze! Użyj Tail Whip, aby zmniejszyć poziom jego obrony, a następnie rozpędź się i wyskocz jak najwyżej! Wtedy Ember z obrotami na dół, aby ogień spadł na niego jak deszcz! Kiedy ci się uda, wyląduj na czterech nogach, aby wywołać lekki wstrząs! Potem Ember z obrotami biegnąc na niego! Jeśli podleci do góry, nadal biegnij w miejsce, gdzie był, a kiedy będziesz bezpośrednio nad nim, wyskocz i Flame Wheel! Jeśli uda ci się trafić, odbij się od niego kopytami i użyj Ember, aby uderzenie o ścianę zabrało mu więcej hp! Kiedy upadnie, szybko Tail Whip i Ember! Nie zapomnij o unikach i blokach swoimi atakami!

Ataki kilka razy trafiły, ale pokemon wytrzymał, i zaatakował atakiem skrzydeł. (Błagam, nie pisz tyle na 1 post!)

-Dawaj, Starly! Unik i szybki atak, a potem atak skrzydeł!

Ponyta: 8hp
Starly: 12 hp

[Przepraszam. Przyzwyczaiłam się, a poza tym chcę wygrać.]
- Ponyta, skocz i zacznij 'pikować' na niego Flame Wheel! Kiedy będziesz blisko, odbij się od niego Stomp, aby go na chwilkę sparaliżować! Wtedy Tail Whip, odbij się od ziemi Stompem i uderz w niego deszczem Ember!

Skutek wszystkich ataków był taki:
Ponyta: 0hp
Starly: 0hp

-Starly, powrót! Idź Turtwig!

Wiiiig!
-A oto mój najsilniejszy pokemon!

Zacznijmy od tego, że przeskanowałam go PokeDexem i wycofałam Ponytę.

-I chyba już wiem, jakiego pokemona wybieżesz...

Uśmiechnęłam się pod nosem.
- Growlithe, chodź! - krzyknęłam, wyrzucając PokeBall. - Skocz do góry! Potem Growl, aby obniżyć jego obronę! Następnie użyj Ember z obrotami, aby powstały ogniste bicze, które będą ranić Turtwiga! Potem zacznij na niego 'pikować', zbierając w pyszczku energię na silne Ember! Kiedy będziesz blisko niego, Growl i silne Bite w nieosłonięty tył głowy! Odbij się od niego Ember, wyskocz jak najwyżej i pokaż nam swoją siłę, używając Ember z obrotami, aby ogień spadł na Turtwiga jak deszcz! Przy okazji użyj Growl, aby żar lekko zawirował... Potem 'pikuj' na niego, Ember i zacznij się obracać! Wykorzystaj siłę obrotu, aby zaatakować go jak najmocniej ogonem w tył głowy! Na pewno siła uderzenia sprawi, że odbijesz się od niego, a wtedy użyjesz Growl, odbijesz się od przeciwległej ściany i użyjesz Ember, biegnąc na Turtwiga! Omiń go, skocz do tyłu i zrób salto używając Ember! Potem wyląduj z gracją na ziemi, czekając na ruch Turtwiga!

[Uf, przepraszam. Rozpisałam się troszku. xD]

-Turtwig, biegaj w kółko!
Dzięki temu pokemon unikniknął większości ataków.
-Ostry liść! Potem akcja!

Growlithe: 26hp
Turtwig: 50hp

- Skocz i użyj Growl, aby obniżyć jego obronę! Potem skocz i zasyp go deszczem Ember!

Ember trafił, ale Turtwig celnie wykonał atak.
-Absorbcja!
Growlithe: 19hp
Turtwig: 40hp

- Growlithe, nie daj się! Skocz, Ember i zacznij robić salta, pędząc prosto na Turtwiga! Kiedy będziesz blisko niego, Ember prosto w jego twarz i odbij się od przeciwnika łapkami, przy okazji raniąc go, a kiedy będziesz wysoko w górze, Ember!

Turtwig oberwał, ale wykonał atak lecząc się.
-Akcja!
Growlithe: 11hp
Turtwig: 36hp

Nie, teraz to się wkurzyłam.
- Spal go! Wyskocz do góry i Ember, z całej siły, jakby od tego miało zależeć twoje życie! Potem Zacznij 'pikować' na niego, cały czas używając Ember, ugryź go w szyję, odbij się Ember i cały czas uderzaj go Ember, aby nie mógł ani zaatakować ciebie, ani się uleczyć!

Turtwig mocno oberwał, ale zaatakował.
-Absorbcja! Pełna moc!
Growlithe: 6hp
Turtwig: 24hp

- Teraz, szybko Ember, z całą mocą! Skocz i deszcze Ember, tak długo, jak tylko zdołasz! Potem skacz do góry i Ember z obrotami, cały czas, aby żar trafiał w Turtwiga! Jeśli uznasz, że wystarczy, 'wyląduj' i zacznij na niego szarżować Ember! Uderz go głową w szyję, aby nie mógł przez chwilę złapać oddechu, wybij do góry Ember, wyskocz ponad niego i okładaj seriami Ember!

Turtwig mocno oberwał, ale ponownie się uleczył raniąc Growlithe.
Growlithe: 2hp
Turtwig: 20hp
(ma sporą przewagę poziomu...)

Dobra, koniec. Growlithe dostał potiona.
- Teraz, szybko! Jesteś o wiele szybszy, wykorzystuj wszystkie swoje atuty! Wyskocz. Użyj Ember z obrotami. Zacznij pikować na niego, użyj Ember, aby nie mógł ci nic zrobić. Zacznij robić salta, kiedy będziesz blisko Turtwiga, uderz go ogonem wykorzystując siłę impetu, aby zadać większe obrażenia. Wykorzystaj to, że jesteś blisko. Biegaj wokół niego, w odległości około pięciu metrów i używaj Ember, jednak w innych odstępach czasowych i miejscach, aby nie mógł dopatrzeć się reguły. Potem, nagle wyskocz, zacznij robić salta i atakować Ember. Znów wykorzystaj siłę impetu i uderz go w szyję, aby nie mógł przez chwilę złapać powietrza. Wybij go Ember do góry, aby stracił orientację. Będzie chciał zejść na dół, a więc w pewnej chwili przestać używać Ember, aby spadł na ziemię i cały się potłukł. Potem po prostu okładaj go z każdej strony Ember.
[Very easy?]

Turtwig porządnie oberwał, ale znowu się uleczył.
Growlithe: 15hp
Turtwig: 15hp

- Dobra, koniec, na prawdę. Koniec twojego prze milutkiego Turtwiga - syknęłam do trenera. - Growlithe, podbiegnij do niego, używając Ember, aby nie mógł ci nic zrobić. Wybij go do góry Ember, skocz za nim i ugryź go w szyję. Nie puszczaj, a złap znowu, gdyby Turtwig się wyrwał. Łapami drap go gdzie popadnie, uderzaj ogonem, po prostu atakuj! Kiedy zaczniecie spadać, puść go, wyląduj szybciej i użyj Ember, aby Turtwig jeszcze przez chwilę pozostał w powietrzu, potem odsuń się, aby upadł i użyj Ember!
[Em... On kilka razy uderzył o podłogę, spadając z kilku metrów @_@ Nie powinien być w stanie się nawet ruszać.]

Zanim Growlithe podbiegł, Turtwig podskoczył i uleczył się, ale oberwał ember.
Growlithe: 8hp
Turtwig: 14hp
(twarda skorupa XD - nie ma tak łatwo!)

[Dostał w SZYJĘ. Growlithe ugryzł go w SZYJĘ. Nie powinien oddychać...]
- Dobra, Growlithe, użyj Ember! Skocz i szybko Ember, zacznij wokół niego biegać, ABY NIE MÓGŁ UŻYĆ ABSORPCJI. Atakuj go żarem cały czas, nie pozwalając zrobić CZEGOKOLWIEK.

(On NIE MA szyi)
Hmmm... wyniki:
Growlithe: 0hp
Turtwig: 0hp
(Growlithe +1000exp)
-Dobra, nie mam już więcej pokemonów. Proszę:
-
-1000$

[Aw~~~! Ma szyję, a nawet jeśli nie, Growlithe go ugryzł w tył głowy, koło nieistniejącej szyi. xD]
- Dzięki - powiedziałam, biorąc nagrodę. - To była świetna walka - uśmiechnęłam się lekko.

-Pa, muszę już lecieć. Mam zamiar zdążyć na ten turniej, a muszę jeszcze odwieszcć PC...

- Turniej? - spytałam z błyskiem w oku. - Jaki turniej?

-Niedługo rozpocznie się tu turniej! Nie wiedziałaś? Będzie tam coś z pokazów, walk, ubierania... - powiedział wygrzebując z torby jeszcze jeden cukierek i wypuszczając Turtwiga - Masz mały - podał pokemonowi cukierka, a ten zaczął się świecić i wyewoluował - Teraz na pewno wygramy te walki! Chodź Grotle!

-Grotl!

- Dlatego ledwo mogłam z tobą wygrać! Growlithe miał dwa razy mniejszy lv! - zauważyłam. - A... Gdzie są jakieś zapisy, czy coś? Też chętnie wzięłabym udział w tym turnieju.

-Są! Stąd idziesz do przodu, potem w prawo, do przodu, znowu w prawo... albo w lewo... Nie pamiętam!

- A nie lepiej, żebyś mnie zaprowadził? Może sobie drogę przypomnisz.

-Eeeee... To chyba tamtędy... - ruszył przed siebie

Idę za nim.
- Może na Ponycie będzie szybciej?

(niezdolna do walki!)
-I w prawo.... - skręcił

[W CP byłam. ^^ Chyba się liczy, nie?]

Cały czas idę za nim.

[nie XD]
-CO?! NIE!! - wrzasnął, zatrzymując się. Przed wami był tylko ślepy zaułek i budka z hot-dogami.

[To extra. Powinno się liczyć! D:]
- Nic się nie stało. Przecież trudno jest zapamiętać drogę - powiedziałam do niego, przy okazji przywołując Umbreon. - Chyba jej jeszcze nie poznałeś. To moja starterka. - dodałam, głaszcząc ją po łbie.

Chłopiec nawet nie zerknął, tylko wrzeszczał do budki:
-Haaaaalo! Jest tam kto? Ja chcę hot dooogaaa!
Oparł się rękami o ladę... i zniknął!

[Da się 'zmienić' charakter Poka? Np. trenując z nim, bawiąc się, itp?]
- Hm? - spytałam zdziwiona i podeszłam powoli do lady. Rozejrzałam się i lekko dotknęłam jej palcem.

[Tak da xD]
Pod serwetką zauważyłaś niewielki guziczek... xD

Wcisnęłam go, cofając się szybko, jakby otworzyła się jakaś zapadnie, albo cuś.

Cofając się zdążyłaś nie spaść do zapadni xD Była w niej niewielka drabinka.

O, jak miło. Odwołałam Umbreon do PokeBalla i zaczęłam schodzić po drabince.

Drabinka się kończyła, dalej był dłuuuuugi tunel...

No dobra, raz kozie śmierć. Puściłam drabinkę i skoczyłam do tego tunelu...

...prosto na ukryty w kafelce przycisk xD Wokół zbiegło się paru ludzi w kombinezonach z literą "G" i dziwnych fryzurach xD

- A wy tu czego? - zapytałam, udając zdziwienie.

Nagle jedna osoba po prostu sobie podeszła i wyrwała ci pokeballe